Kurki to rarytas, który sam w sobie jest tak pyszny, że nie potrzebuje szczególnej oprawy. Kurki na maśle, czy w śmietanie z pietruszką to klasyczne i proste dania, które zachwycają prawie każde podniebienie. Mają jednak pewien minus - kurek w śmietanie niestety nie można zabrać ze sobą na piknik, czy do pracy.
Natomiast pyszne wytrawne muffiny z kurkami i pietruszką nadają się do tego idealnie.
Składniki:
350 g mąki pełnoziarnistej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 jajko
1 szklanka mleka
100 g stopionego i ostudzonego masła
pół łyżeczki soli
250 g kurek
1 cebula pokrojona w kostkę
pęczek pietruszki - poszatkowany
oliwa/olej do smażenia
Przygotowanie.
Kurki dokładnie myjemy i czyścimy. Mniejsze grzyby pozostawiamy w całości, większe rozdzielamy palcami na mniejsze kawałki. Na niewielkiej ilości oleju/oliwy podsmażamy kurki. Grzyby puszczą wodę/sok, w której przez parę minut dusimy kurki aż zmiękną. Kiedy woda się zredukuje dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i podsmażamy do jej zeszklenia. Na koniec dodajemy poszatkowaną pietruszkę, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy i zdejmujemy z ognia.
Następnie przygotowujemy ciasto.
W jednym naczyniu łączymy składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia i sól, a w drugim składniki mokre: roztrzepane jajko, mleko i stopione masło. Następnie mokre składniki wlewamy do składników suchych. Mieszamy powoli i niedokładnie do połączenia się składników. Na końcu dodajemy kurki z pietruszką i mieszamy tylko tyle, żeby grzyby równomiernie rozłożyły się w cieście.
Foremki do muffinek wykładamy papilotkami lub jeśli jak ja używacie foremek sylikonowych, możecie pominąć ten krok. Ciasto rozkładamy pomiędzy foremki.
Pieczemy w nagrzanym do 180°C przez 25-30 minut
Muffiny powinny się pięknie zrumienić.
Z podanej porcji ciasta wychodzi ok. 16 małych muffinek.
*odnośnie czasu: prawdopodobnie w zależności od nagrzania mojego piekarnika made in tesco, jedną partię piekłam aż 30, drugą 25 minut - dlatego zaufajcie troszkę swojej intuicji obliczając czas pieczenia :)
Smacznego i miłego weekendu kochani! :*
cudne, oj cudne :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taka wersję.
w wytrawnej wersji jeszcze nigdy nie jadłam, ale bardzo mnie kuszą takie muffiny :) zwłaszcza te z moimi ulubionymi kurkami :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! nigdy bym nie wpadła że kurki można przygotować w taki sposób :)
OdpowiedzUsuńA czy mogę użyć zwykłej mąki pszennej? ;) I ciasto na muffiny zrobić np. z szynką, serem, papryką ? W sensie czy może być inna zawartość babeczek do tego ciasta ? ;D
OdpowiedzUsuńJa używam mąki pełnoziarnistej gdyż uważam, że jest zdrowsza, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby użyć zwykłej mąki pszennej :)
UsuńCo do dodatków - robiłąm dokładnie takie jak podałaś/podałeś: z szynką, papryką i żółtym serem - były pyszne :) Smakowały trochę jak pizza :) Jak znajdę kiedyś czas, dodam je na bloga.
Warto eksperymentować i dodawać ulubione przez siebie dodatki :)
Pozdrawiam :)
Czy mozna sprawdzac patyczkiem, czy juz gotowe?
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuń