Jest w Poznaniu pewne miejsce, w którym podają przepyszne pierogi z pieca. Zakochałam się w tym specjale od "pierwszego kęsa" :) Postanowiłam poeksperymentować w domu i odtworzyć ten cudowny smak. Wyszło genialnie i zapewniam Was, że nie raz i nie dwa pierogi z pieca zagoszczą na blogu w wersji zarówno na słono, jak i na słodko. Na słodko pojawiła się już wersja z truskawkami o tu - klik!
Farsz do dzisiejszych pierogów powstał spontanicznie w myśl zasady, iż z samych dobrych składników nie może wyjść coś niedobrego :) Mamy więc tu pyszne wielkie polskie pomidory, kurczaka, czosnek i żółty ser - prawda, że musi być pysznie?
I jest! Zapewniam szczerze i z ręką na sercu :) a mój mężczyzna stwierdził, że jest to jedna z najlepszych potraw jakie zrobiłam i, uwaga, lepsza niż we wspomnianej już wyżej restauracji!
Czy można usłyszeć lepszy komplement? <3
Składniki na ciasto:
1/2 kg mąki (ja użyłam pełnoziarnistej)
25 g świeżych drożdży
1 jajko
250 ml mleka
1 łyżeczka cukru
2 łyżki stopionego i ostudzonego masła
1/2 - 1 lyżeczki soli
Najpierw przygotowujemy zaczyn: lekko podgrzewamy mleko, dodajemy do niego łyżeczkę cukru, łyżeczkę mąki, sól i drożdże. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut.
Po tym czasie do dużej miski wsypujemy mąkę, dodajemy jajo, zaczyn i roztopione masło.
Wyrabiamy, aż ciasto przestanie się kleić do rąk. W razie potrzeby można dodać jeszcze troszkę mąki.
Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1 godz. do wyrośnięcia.
Składniki na farsz:
1 bardzo duży lub 2-3 średnie pomidory pokrojone w kostkę
2 piersi z kurczaka pokrojone w kostkę i doprawione czosnkiem, słodką papryką i odrobiną przyprawy do potraw
3 ząbki czosnki
1 cebula również pokrojona w kostkę
100 g startego żółtego sera
olej rzepakowy rafinowany do smażenia
dodatkowo
1 roztrzepane jajko
suszony koperek
Na rozgrzanej patelni podsmażamy kurczaka. Kiedy kurczak się lekko zarumieni dodajemy cebulkę i czosnek i podsmażamy na małym ogniu aż cebulka się zeszkli. Dodajemy pomidory. Warzywo puści sok, w którym dusimy kurczaka przez parę minut, aż większość się zredukuje. Na koniec dodajemy ser, mieszamy delikatnie drewnianą łyżką i smażymy jeszcze dosłownie pół minutki. Zdejmujemy z ognia.
Od wyrośniętego ciasta odrywamy mniejsze kule i na wysypanej mąką stolnicy rozwałkowujemy dość cienko (3 mm na oko :). Wycinamy spore koła o średnicy ok 10 cm (ja użyłam pucharów do deserów). Nakładamy ok 1 łyżki farszu i dokładnie zlepiamy brzeg pieroga. Najlepiej dodatkowo docisnąć końcówki widelcem.
Smarujemy wierzch pieroga roztrzepanym jajkiem i posypujemy suszonym koprem.
Pieczemy w nagranym do 200°C piekarniku przez ok 20 minut, aż pierożki się ślicznie zrumienią.
Podawać na gorąco najlepiej z sosem koperkowo-czosnkowym.
Smacznego!
wygladaja swietnie !
OdpowiedzUsuńPiękne pierogi u pięknej Pani :)
OdpowiedzUsuńI talerze z Ikei ? :D
Podobają mi się też chciałam takie kupić ; p
:)
dobrego dnia Sandra ;*
Dzięki dzięki :)
UsuńTalerze Si, z Ikei :)
Uściski :****
Bardzo ciekawie to wyglada:))
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubie ruskie ale te domowe:)))
Za ruskie jestem w stanie zabić :D
UsuńŚwietne! Narobiłaś mi ochoty na takie pierogi :) Muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega apetycznie! :) Zjadłabym dziś takie z chęcią na obiad ;)
OdpowiedzUsuńPysznie nadziane! A do tego chrupiące, bo spieczone... Mniaam ;)
OdpowiedzUsuńKapitalne! Mimo upału aż chciałoby się stanąć w szranki z piekarnikiem i zrobić ogromną porcję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pottrawa, zdecydowanie przypadła mi do gustu :) Ile wychodzi pierożków z tej porcji?
OdpowiedzUsuńdziękuje :) ok 20, ale to zależy oczywiście od wielkości i grubości ciasta.
UsuńSuperowe !! :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie a jak w smaku jak ostygną? Bo wyglądają super lecz potrzebne mi na zimno :P
OdpowiedzUsuńNa gorąco i na ciepło są przepyszne, ale nigdy jeszcze nie "doczekały" do całkowitego ostudzenia więc niestety nie umiem odpowiedzieć.
UsuńPozdrawiam :*
hmmmm podejrzewałam, że są przepyszne i raczej długo nie leżały:) trudno wykorzystam innym razem.Pozdrawiam i dziękuję za szybką odpowiedź.
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy. :) Z podobnymi dodatkami zawsze można zrobić wytrawne muffiny :) Na 100 % pyszne i na ciepło i na zimno :)
UsuńŁadne :) Lubię empanadas i chyba się zainspirowałem do wykonania ich w najbliższej przyszłości
OdpowiedzUsuńDzień dobry, chciałabym się spytać czy można wykorzystać inną makę? Czy konieczna jest ta pełnoziarnista? Dziękuję z góry za odpowiedź. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam, ja używam mąki pełnoziarnistej dlatego że jest bardziej wartościowa, ale z zwykłej pszennej mąki piecuchy wyjdą Ci równie pyszne :)
UsuńPozdrawiam :)
Dziękuję bardzo! Za tydzień wypróbuję ;) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli! :)
UsuńPrzepis właśnie sprawdzony. Jest GENIALNY! Szukając przepisu chciałam zrobić piecuchy z wątróbką, bo takie olśniły mnie ostatnio we wrocławskiej pierogarni, ale kurczakowe okazały się naprawdę zacne i nie żałuję zmiany wnętrza moich pierogów. Szóstka z plusem :)
OdpowiedzUsuńPieknie dziękuje :):):)
UsuńWyglądają przepysznie a czy można uklejone pierożki przechować w lodówce jeden dzień?
OdpowiedzUsuńMożna :)
UsuńRobiłem,są świetne tylko trzeba dodać troszkę więcej soli do ciasta.Dziękuję za ten przepis oby jak najwięcej takich.Smacznego!!!!
OdpowiedzUsuńIle średnio pierogów wyjdzie z podanych proporcji??
OdpowiedzUsuńTo oczywiście zależy od ich wielkości ale ok 20-24 sztuk.
UsuńPozdrawiam :)
pyszne :) ale mi wyszło aż 45 pierogów, a średnice robiłam podobną. Może bardziej mi wyrosło ;)
OdpowiedzUsuńNadzienie zamiast z pomidorem zrobiłam z pieczarkami, polecam dosolić jeszcze ciut ciasto
Mam pytanie. czy można je mrozić?
Witam,
Usuńgratuluje pięknie wyrośniętego ciasta :) Ja często mieszam mąkę pełnoziarnistą ze zwykłą co może sprawić, że ciasto mniej rośnie :) Dodatkowo pierogi są podjadane, zanim zdążę upiec wszystkie, co sprawia, że praktycznie są niepoliczalne.Z tego też powodu nigdy ich nie mroziłam :)
Zgodnie z radą zwiększyłam ilość soli w przepisie.
Dziękuję i pozdrawiam :)
jakie cudeńka, szkoda, ze mnie ciasto drożdzowe nigdy nie wychodzi :( mozna podobne zrobic z ciasta kruchego?
OdpowiedzUsuńNa blog i ten przepis trafiłam wczoraj - przez zupełny przypadek. Dzisiaj piekłam już pierożki, ale zamiast pomidora zastosowałam w farszu brokuła i pieczarki - zrobiłam dwa rodzaje. Jedne z brokułem i mięsem, drugie z pieczarkami i mięsem. Pierogi są przepyszne, przepis rewelacyjny. Cieszę się, że trafiłam na tego bloga. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z nowego czytelnika :):):)
Usuńi z chęcią wypróbuje oba Twoje farsze :)
Pozdrawiam serdecznie :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper te pierogi. Robilem juz 2 razy i za kazdym razem wyszly. Czekam na kolejne ciekawe pomysly na miesny farsz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Adam
Zrobiłam pierogi z tego przepisu i muszę przyznać, że nie jest to smak pierogów z Chatki Babuni, te są ze zwykłego drożdżowego ciasta, a tamte smakują zupełnie inaczej - sama nie wiem jak, ale znacznie lepiej...
OdpowiedzUsuńBardzo dobre POlecam :)
OdpowiedzUsuńGenialne pierogi! Pyszne puszyste ciasto.
OdpowiedzUsuńFarsz trochę zmodyfikowałam pod swój smak. Na ciepło znakomite ale na zimno zdecydowanie lepsze.
Za każdym razem wychodzą.
Trochę pracochłonne ale warto:)
Proszę o odpowiedź, czy ciasto wychodzi twardawe, chrupiące? Czy raczej jest miękkie? Wyglądają przepysznie i zamierzam je spróbować zrobić! Dziękuję z góry za odpowiedź! ;)
OdpowiedzUsuńWitam, ciasto jest raczej chrupiące, chociaż to zależy jakiej użyjesz mąki - pełnoziarniste będą twardsze, pszenne bardziej miękkie :)
UsuńCześć, zamierzam wypróbować Twój przepis. Pytanko - dla ilu osób mniej więcej wypada, albo inaczej - ile pierożków wychodzi z tych składników?
OdpowiedzUsuńWitam, chciałam zapytać czy należy je piec w termoobiegu?
OdpowiedzUsuńWitam,
Usuńja piekę je bez :) temperaturę podaje wszędzie bez termoobiegu ponieważ mój malutki piekarnik nie ma takiej funkcji :)
Pozdrawiam
Niestety to miejsce w Poznaniu ukradło pomysł toruńskiej pierogarni..Miała być franczyza..do podpisania umowy nie doszło, a pierogi w Poznaniu wg przepisu toruńskiego sprzedają... Zapraszam do Torunia! Do prawdziwej pierogarni :D
OdpowiedzUsuńRobiłam, są świetne, to moje ulubione pierogi! Są pracochłonne, ale opłaca się od czasu do czasu takie cuda zrobić ;) W końcu mój chłopak przekonał się do mąki pełnoziarnistej dzięki tym pierogom :D
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńcieszę się, że zamieściłaś przepis. Bardzo lubię pierogi z pieca i chciałąbym sama je też robić :)
Mam pytanie, bowiem pierogi wyszły bardzo twarde. Czy masz może jakąś wskazówkę dlaczego? Robiłąm wg Twojego przepisu z takimi proporcjami mąk: z 250 g mąki pszennej razowej, 125 g mąki orkiszowej i 125 g mąki. Będę wdzięczna za wskazówkę, bo chciałabym spróbować kolejny raz
Pysznie sprawdziły się na imprezie..po prostu zdematerializowały się na stole :))
OdpowiedzUsuńRobię te pierogi już kolejny raz,stało się to wręcz moją specjalnością ;) Ciasto robię różnie,raz mieszane,a raz tylko z mąki pszennej,ale są pyszne ;) Farsz zawsze robię meksykański,smak jest wtedy bardzo wyraźny.Zakochałam się w tych pierogach jedząc je w Toruniu w Starym Młynie.
OdpowiedzUsuńCoś jest nie tak z tym przepisem. Dałem wg proporcji i ciasto wychodzi jak skała, praktycznie nie jest możliwe wyrabianie, zwyczajnie widać że jest zbyt zbite żeby cokolwiek z nim zrobić. 250 ml mleka na 500g mąki to nie za mało?
OdpowiedzUsuńZrobiłam z zupełnie innym farszem (por, brokuł, marchewka, pieczarki i mozzarella -akurat taki zestaw miałam pod ręką) i muszę pochwalić przepis na ciasto!
OdpowiedzUsuńWyszły pyszne!
P.S. Też uwielbiam pierogi w Starym Młynie! ;)
Zrobiłam dzisiaj na obiad. Mąż, który akceptuje ciasto tylko w formie pizzy, był zachwycony!!! :D Mało co by mnie po stópkach całował :P
OdpowiedzUsuńAle nie obeszło się bez małej wpadki. Otóż zachwycona i rozpromieniona przyglądam się moim pociechom w piekarniku, prostuję się, a na kuchence stoi rondelek z roztopionym masłem... :S Cóż. Najważniejsze, że się udały :D
Pozdrawiam!
Wyszły nieprawdopodobne, czekam, aż chłopak wróci z pracy i padnie z zachwytu :D
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie, w weekend wypróbuje przepis, dam znać jak wyszło :)
OdpowiedzUsuńPiecuchy genialne ! :) robiłam z wątróbką, jakbłkiem i cebulką, do tego barszczyk. Obiad zjedzony został ekspresowo rzeczywiście nie zdążysz zjeść zimnego pieroga ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz komentuje jakikolwiek post ale ten przepis jest rewelacyjny. Robiłam już wiele razy pierogi i za każdym razem wychodzą wyśmienite :)
OdpowiedzUsuńWczoraj upiekłem piecuchy. Super. Smaczne i treściwe. A do tego ciemna maka syci na długo. Moja córcia dzisiaj zamiast kanapki na 2gie śniadanie do szkoły zazyczyla sobie piecucha - to chyba najlepsza recenzja dla potrawy. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNa czym najlepiej piec pierożki ? Na papierze do pieczenia ?
OdpowiedzUsuńPlanuje zrobić je na jutrzejszej imprezie - tylko czy mogę je wcześniej przygotować, wstępnie lub całkowicie upiec i potem podgrzać? Nie chcę spędzić wieczoru jak będą goście w kuchni, tym bardziej, że mam połączoną z salonem. Proszę o pilną odpowiedz ;)
OdpowiedzUsuńmożna zrobić je wcześniej. fakt - świeże sa najlepsze - idealnie chrupiące, ale odgrzewane też się sprawdzają. pamiętać trzeba tylko że lepsze są odgrzewane w piekarniku, bo mikrofalówka sprawa że robią się miękkie i troszkę tracą urok.
UsuńSzczęśliwego nowego roku :*
Proszę o info, czy lepiej je pozostawić ulepione, nieupieczone w lodówce na kilka godzin i przed podaniem upiec, czy może lepiej wcześniej upiec i potem przygrzać w piekarniku?
UsuńPierożki wlasnie wyjete z piekarnika ! Zarowno pachna, wygladaja i smkuja nieziemsko! Genialny przepis! :) na pewno polece go swoim znajomym ;) pozdraiwam!
OdpowiedzUsuńOk,z mąki razowej, ale jakiej? Pszennej razowej, czy typ 720, 2000? Piekę prawie wyłącznie na mące żytniej razowej 960 bądź 2000.Stąd moje pytanie o rodzaj mąki razowej.
OdpowiedzUsuńCzy można użyć suchych drożdży zamiast świeżych?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super przepis! Testowany już drugą sobotę z rzędu ;)
OdpowiedzUsuńObowiązkowe danie w naszym domu. Przepis wyśmienity!
OdpowiedzUsuńCóż, nie pozostawia mi Pani innego wyboru, niż tylko szczere pochwalenie przepisu. Właśnie w tej chwili moja rodzina zajada się pierożkami, aż im się uszy trzęsą. Bardzo dobry przepis i od dzisiaj zdecydowanie będzie częstym gościem na naszym stole. Nawet moja mała, która nieznosi pomidorów nie może się oderwać.
OdpowiedzUsuńNaprawdę wspaniały :)
Zmieniłam farsz,na mielone wieprzowe (akurat nie miałam kurczaka)i wyszły przepyszne-polecam :)
OdpowiedzUsuńWe wspomnianej restauracji byłam i pierogi rzeczywiście są rewelacyjne. Ale skoro te są jeszcze lepsze to w przyszłym tygodniu na pewno zrobię. Trafiłam tu przypadkiem ale teraz będę tu regularnie. Super przepisy !!!!
OdpowiedzUsuńRobię te pierogi po raz kolejny i mój mężczyzna skwitował smak tym oto zdaniem: "Dziękuję Ci kochanie. Dziękuję Ci za to że moja noga już nigdy więcej nie postanie w knajpie Na Winklu. No bo po co?". To chyba oddaje najlepiej doskonałość przepisu. Farsz zrobiłam aż z kilograma pomidorów typu lima i redukowałam sok aż zrobił się przyjemnie gęsty. Do środka zamiast sera żółtego wrzuciłam nozarellę light i fetę. Doskonały smak!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńCzy można użyć mięsa mielonego z kurczaka ?
Pewnie :)
UsuńCoś wspaniałego!!!Cała moja rodzinka je uwielbia szczególnie z sosem czosnkowym.PYCHA.Polecam ten przepis wszystkim znajomym.
OdpowiedzUsuńSuper przepis na ciasto. Farsz zrobiłam ze szpinakiem i serem feta. Pycha. Do tego sos czosnkowy tez własnej roboty. Pycha
OdpowiedzUsuń