Uwielbiam zielone szparagi! <3 Sezon na nie jest niestety bardzo krótki i dlatego też w tym roku robię wszystko aby był też bardzo intensywny :) Dzisiaj proponuje zupę krem z zielonych szparagów, przegryzany pleśniowym serkiem camembert - smakowe mistrzostwo świata!
Za parę dni natomiast na blogu pojawi się również tarta z zielonymi szparagami (jak wszyscy, to wszyscy :)
Krem szparagowy jest tak pyszny, że po zjedzeniu całej zawartości garnka, żałowaliśmy, że nie kupiliśmy jeszcze jednego pęczka :)
Składniki (na dwie porcje):
1 pęczek zielonych szparagów
1 cebula
1 łyżka oliwy
0,5 litra bulionu
1 żółtko
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
jogurt naturalny
opcjonalnie - serek pleśniowy do przegryzienia (polecam!)
Od szparagów odciąć i wyrzucić zdrewniałe dolne końcówki.
Odciąć również główki, ale je odłożyć na razie na bok. Resztę każdego szparaga obrać bardzo cieniutko i delikatnie.
Zielonych szparagów podobno nie trzeba obierać, jednak "a nóż widelec" zdarzy się jakieś łyko, które popsuje nam radość jedzenia...Tak więc ja obieram z ostrożności :)
Cebulkę pokroić w kostkę (i tak będziemy ją później blendować więc nie musimy kroić jej drobno) i zeszklić na oliwie w garnuszku. Dodać szparagi (łodyżki i główki) i zalać bulionem. Dusić przez ok. 10-15 minut aż szparagi zmiękną. Zdjąć z ognia.
Wyciągnąć główki szparagów.
Resztę składników zblendować dokładnie. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową do smaku.
Na koniec podgrzać jeszcze troszeczkę i cały czas mieszając, dodać żółtko. Nie doprowadzać już do wrzenia.
Przed podaniem dodać do kremu całe główki szparagów.
Podawać z jogurtem naturalnym i serkiem pleśniowym.
Smacznego!
o RETY !!!...ZUPKA Z ZIELONYCH SZPARAGÓW...UWIELBIAM...Gratuluję pomysłu...na pewno PYSZNA!!!:)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie smakuje jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńZupa zapowiada się smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńps. Widzisz swoje odbicie w łyżce do zupy? ;-)
i jest smakowita :)
UsuńWidzę :P
smaczana zupa! wlasnie skoczylam ja przyzadzac.
OdpowiedzUsuńdziekuje e za smaczny przepis! :)
jedna reka jem, druga pisze... pychota!!!!! wspanialy przepis!
OdpowiedzUsuńpycha :) delikatna i ten zapach....
OdpowiedzUsuńw smaku ok ale jak na krem to wyszla bardzo rzadka
OdpowiedzUsuńjutro zamierzam zrobić- mam tylko pytanie jogurt naturalny mały czy duży?
OdpowiedzUsuńjogurt jest tu tylko jako dodatek "do polania" więc wedle uznania :)
UsuńUwielbiam ten krem :) chyba też jutro zrobię :)
Pozdrawiam :*
nazwa bloga jak najbardziej adekwatna to smaku tej zupy - palce lizać!! prosty przepis, mało składników, a rezultat mistrzowski - PYCHA!! dzięki za pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńŻółtko ugotowane czy surowe?
OdpowiedzUsuńsurowe
UsuńCo daje dodanie żółtka? Czy może być serek topony?
OdpowiedzUsuńzagęszcza krem, daje też delikatny smak. Ja ścieram ser dodatkowo, więc smakowo powinno być pyszne i z serkiem topionym :) Sama też spróbuje!
Usuńczy bez gałki muszkatołowej też dobra ta zupka?
OdpowiedzUsuń