Niesamowite upały panujące u nas ostatnio, są świetną wymówką dla pochłanianych przeze mnie lodowych słodkości - wprawdzie powinnam być na diecie, ale po pierwsze - skoro jest 35° (i to w cieniu :) chłodzenie organizmu jest konieczne, po drugie - lody to nie słodycze, czyż nie? :)
Przepis na czekoladowe lody wyszukany o tu! (delikatnie przeze mnie zmodyfikowany) jest genialny - lody mają idealną konsystencje, są stosunkowo proste w przygotowaniu i mocno czekoladowe. Z uwagi na preferencje zmieniłam ilość cukru (wydaje mi się, że nie ma potrzeby dawać go aż tak dużo) i proporcje mlecznej i gorzkiej czekolady. Efekt jest świetny. Z zachwytu aż brak mi słów! :)
Składniki na ok 700 ml lodów
300 ml śmietany kremówki
300 ml mleka
4 żółtka
50 g cukru
100 g mlecznej czekolady
50 g gorzkiej czekolady
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Mleko, kremówkę i cukier umieścić w rondelku. Cały czas mieszając, delikatnie podgrzać jedynie do rozpuszczenia się cukru. Lekko ciepłą miksturę od razu zdjąć z ognia i odstawić na parę minut.
Żółtka ubić do białości i, cały czas mieszając, wlać do rondelka z mlekiem, kremówką i cukrem.
Podgrzewać parę minut na małym ogniu, cały czas mieszając, aż całość zgęstnieje. Trzeba pamiętać, żeby nie dopuścić do wrzenia, bo masa się zważy.
Zdjąć z palnika, dodać łyżeczkę ekstraktu z wanilii i połamaną w kosteczkę czekoladę i wymieszać do jej roztopienia. Odstawić masę do schłodzenia do temperatury "lodówkowej" - najlepiej przez noc. Im zimniejsza będzie masa tym szybciej zrobimy lody w maszynie, dlatego ważne żeby naprawdę dobrze ją schłodzić. Można nawet na paręnaście minut włożyć masę do zamrażarki.
Zimną masę przelać do maszyny do lodów i dalej postępować wg. instrukcji producenta.
Smacznego! :)
*co do "zgęstnienia" masy mlecznej podczas podgrzewania - nie wiem od czego to zależy, raz gęstnieje lepiej, raz gorzej, ale raz nie zgęstniała mi wcale, a lody i tak wyszły przepyszne :)
** nie przejmujcie się jeżeli po dłuższym czasie kręcenia lodów w maszynie, masa lodowa nie będzie odpowiednio zmrożona. Każde lody po zrobieniu ich w maszynie, trzeba jeszcze na jakiś czas wstawić do zamrażalnika.
Zapraszam też na lody śmietankowe :)
Lody wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńMam pytanie - jeśli to nie tajemnica - jakiej maszynki do lodów używasz do przygotowania tych pyszności? Od dawna mam ochotę sprawić sobie coś takiego, ale zupełnie nie wiem, którą wybrać.
Pozdrawiam
Dziekuję :)
UsuńMaszynę kupiłam tydzień temu w Tschibo :) Jest teraz na promocji i póki co sprawdza się świetnie :)
uwielbiam, u mnie krówkowo kawowe;)
OdpowiedzUsuńJuż wiem co zrobię w weekend :D
OdpowiedzUsuń