Są pyszne i efektowne, a już samo ich przygotowanie sprawia masę frajdy (niezależnie od wieku!) :)
Ja do ich wykonania proponuje kakaowe babeczki z kawałkami ciasteczek i standardową polewę z roztopionej w kąpieli wodnej czekolady i kremówki, ale tak w zasadzie jako bazę możecie użyć dowolnych ulubionych kakaowych lub czekoladowych babeczek, a "klejem" może być czekoladowa polewa lub chociażby nutella.
Do wykonania sówek potrzebujemy przede wszystkim:
ciemne ciastka z białym kremem (Oreo, markizy)
kolorowe pastylki np. M&Ms
Najpierw musimy upiec ulubione ciemne babeczki. :)
Składniki na ciasto na ok 15 małych babeczek:
3 pokrojone na male kawałeczki ciasteczka Oreo :)
110 g. masła w temperaturze pokojowej
110 g. cukru
2 jajka
150 g. mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
25 g. kakao
55 ml. mleka
55 ml. śmietany 30 %
Mikserem ucieramy masło na puszystą i jasną masę. Następnie dodajemy do niej cukier i wciąż ucieramy. Wbijamy jajka jedno po drugim, miksują do połączenia się składników.
W osobnej misce dokładnie mieszamy składniki suche:: mąkę, proszek do pieczenia, kakao i rozdrobnione Oreo. Ciasteczka nie powinny być zbyt małe - chodzi o to aby wyczuć je potem w babeczce :)
Do masy z masła dodajemy składniki suche oraz mleko i kremówkę. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
Foremki do babeczek wyłożyć papilotkami (sylikonowych foremek musimy). Ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki i wyrównać.
Piec w temperaturze 190°C przez ok. 20-25 min.
Babeczki przed dekorowaniem należy wystudzić i nożem ściąć ich czubki aby były płaskie.
Przygotowujemy "klej" :)
Składniki na polewę czekoladową:
100 g mlecznej czekolady
50 ml kremówki
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Następnie do rozpuszczonej czekolady dodajemy kremówkę i mieszamy do uzyskania jednolitej polewy. Odstawiamy czekoladę na chwilę do przestygnięcia.
Najlepsza część - dekorowanie :)
Ciasteczka ostrożnie rozdzielamy na dwie części - tę z kremem i bez kremu. Części bez kremu przekrawamy na pół.
Wierzch babeczki smarujemy polewą czekoladową i na jeszcze nie zastygłą polewę przyklejamy dwa kawałki ciastka z białym kremem, tworząc oczy i u góry dwie połówki bez kremu - brwi. Następnie z żółtej pastylki M&Ms przyklejamy dzióbek sówce, a z dwóch innych robimy źrenice (ja z ostrożności również przyklejałam je na czekoladę, ale można je również po prostu wetknąć w krem).
I już patrzy na nas stado słodkich sówek! :)
Hu Hu Huuuu! :)
Smacznego!
Pomysł na tak piękną dekorację nie jest niestety mój, ale nie jestem również w stanie podać źródła inspiracji ponieważ widziałam już tych sówek tak wiele, że nie pamiętam gdzie po raz pierwszy :)
śliczne te sówki! :D
OdpowiedzUsuńSłodziaki! ;)
OdpowiedzUsuńCudne!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńVery Nice!
OdpowiedzUsuńsówki cudne! mam na nie ochotę! :)
OdpowiedzUsuńP.S.gratuluję, nie wiem, czy widziałaś - Twój przepis walczy w tygodniowej bitwie u kulinarnych? :) super te pierożki!
Dziękuje :):):)
UsuńSuper! Pierwszy raz biorę udział w tym konkursie (dopiero minęło mi wymagane pół roku bloga :) i jestem ciekawa, czy mam szansę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetne!
OdpowiedzUsuń