Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do cupcakes z serka mascarpone. cupcakes. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do cupcakes z serka mascarpone. cupcakes. Pokaż wszystkie posty
piątek, 24 maja 2013
Owocowy krem do cupcakes z serka mascarpone i dżemu
Sekretem prostego i efektywnego dekorowania babeczek jest dobra końcówka do wyciskania kremu i ... uwaga tu zaskoczenie - oczywiście dobry krem. :)
Prosty przepis na krem z serka mascarpone i galaretki już raz pojawił się na blogu - kolorowy krem do cupcakes z serka mascarpone- klik!
Tym razem żeby uzyskać pyszny owocowy smak kremu, galaretkę zastąpiłam dżemem truskawkowym.
Krem jest równie łatwy w przygotowaniu jak poprzedni. Przygotowując go trzeba jedynie pamiętać żeby wcześniej zblendować dżem, którego użyjemy do kremu, ponieważ większe kawałki owoców mogą zatkać tylkę podczas dekorowania babeczek.
Składniki:
250 g. serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
1 łyżka miękkiego masła
2 łyżki dżemu (tu - truskawkowego)
Mascarpone ubijamy z cukrem pudrem i masłem. Kiedy składniki się połączą dodajemy dżem.
Dekorujemy babeczki ;)
Smacznego !:)
Ważne jest żeby stosunkowo krótko miksować składniki, żeby nie "przekręcić" :) kremu - serek mascarpone bywa kapryśny, a my nie chcemy żeby nam się zważył.
Jeżeli kolor kremu będzie nie dość intensywny, można dodać do niego odrobinę barwnika spożywczego.
Co do dobrej końcówki do dekoracji - wg. mnie najlepsza jest 1M marki Wilton. <3 Tą właśnie końcówką nakładałam krem na babeczkach ze zdjęć z niniejszego posta.
piątek, 12 kwietnia 2013
Kolorowy krem do cupcakes z serka mascarpone - dekorowanie babeczek
Jak już niektórzy pewnie zdążyli zauważyć, wszelkiej maści cupcakes to mój konik :) Kocham to jak z niepozornego prostego ciastka, za pomocą kolorowego kremu i najróżniejszych ozdób, można wyczarować śliczny i wyjątkowy wypiek. Cupcakes są idealne na imprezy, romantyczną i równocześnie słodką kolację we dwoje, czy jako prezent dla kogoś wyjątkowego. Dodatkowo samo ich przygotowanie sprawia tyle frajdy, że szczerze polecam je do przygotowania z dziećmi.
Brytyjczycy nadali im również urocze miano "Fairy Cake" <3 Czyż nie pasuje idealnie? :)
Kremów do cupcakes jest wiele: na bazie serka mascarpone i kremówki (o tym dzisiaj:), maślane, owocowe, czekoladowe, ciasteczkowe, chałwowe - co tylko chcecie :)
Dzisiaj jako iż nadarzyła się okazja, postanowiłam odświeżyć post dotyczący podstawowego (dla mnie) kremu do cupcakes na bazie serka mascarpone i śmietany kremówki.
To najlepszy krem do babeczek: prosty, szybki w przygotowaniu i w dodatku bardzo smaczny.Jak więc zrobić najlepszy krem do cupcakes? Szybko, smacznie i łatwo? :) Oto sposób:
Składniki:
- 250 g serka mascarpone
- 150 ml śmietanki kremówki
- pół opakowania galaretki w proszku (suchy proszek)
opcjonalnie: 2 lub 3 łyżki cukru pudru
Przygotowanie
Śmietankę kremówkę ubijamy na sztywną pianę. Jeśli się decydujemy dosłodzić troszkę krem, na koniec dodajemy cukier puder i jeszcze raz delikatnie, króciutko miksujemy.
Dodajemy mascarpone i galaretkę i miksujemy jeszcze przez chwilkę do połączenia się składników.
Gotowe! :) Prawda, że szybko :)
Jeżeli chcemy zabarwić krem na kolorowo, można dodać do niego kolorowych barwników. Ja używam barwników w płynie (dodaje ich tylko parę kropel) i po dodaniu mieszam krem już nie mikserem, a delikatnie ręcznie za pomocą trzepaczki. Raz jeden tylko zdarzyło mi się zważyć krem z mascarpone po dodaniu barwnika i od tamtej pory nie miksuje masy z barwnikiem, a ją mieszam - problem już się nie pojawił. :)
Parę rad dodatkowych:
- żeby kremówka się nie zważyła, musi być dobrze schłodzona.
- Kolejnym fajnym patentem, jest włożeniu końcówek od miksera na chwilę do lodówki, przed ubijaniem (niweluje to różnice temperatur, a ostrożności przy kremówce nigdy za wiele :)
- kremówkę, która już zaczyna gęstnieć miksujemy na niskich obrotach miksera (na początku można ją ubijać troszkę szybciej)
- galaretka użyta do kremu może (ale nie musi) go delikatnie zabarwić i nada masie delikatny posmak, także jeżeli chcecie zrobić krem zielony, najlepiej użyjcie galaretki agrestowej, czerwony - truskawkowej, żółty - cytrynowej itd. Do kremu przedstawionego na zdjęciach we wszystkich wersjach kolorystycznych użyłam jasnozielonej galaretki agrestowej.
- krem trzyma się przynajmniej 3 dni (czy dłużej nie wiem, babeczki nigdy nie przetrwały aż tyle czasu - zjedzono je :)
- dobra tylka jest sposobem na sukces przy idealnym wyciskaniu kremu - nie ma osoby, która nie umie ładnie udekorować babeczki - są tylko złe końcówki, "wyciskarki" i ewentualnie kremy :)
Zaktualizowałam przepis i zdjęcia :) Prawda, że te ładniejsze? :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)